Marmaris to miasto portowe i kurort w Turcji położone w części Egejskiej tego kraju, czyli nad Morzem Egejskim, jeden z najbardziej popularnych kurortów w Turcji, od lat cieszący się rosnącym zainteresowaniem wśród turystów z całej Europy. To nowoczesny kurort, znany z pięknych widoków, dogodnego położenia oraz niezwykle bogatego życia nocnego. Marmaris otulone jest wzgórzami pokrytymi zielenią, które w wielu miejscach niemal pionowo schodzą do morza, tworząc niezapomniane krajobrazy .W niewielkiej odległości od miasta znajduje się grecka wyspa Rodos, dokąd łatwo się dostać jednym z promów, które codziennie odpływają z portu.
Głównym zabytkiem Marmaris jest zamek zbudowany przez Jonów w 1044 r. p.n.e., odnowiony w czasach Aleksandra Macedońskiego i rozbudowany w roku 1522 podczas walk o grecką wyspę Rodos. W latach 1980–1990 zamek został odrestaurowany i od 1991 służy jako muzeum. Obecnie we wnętrzach zamku znajduje się sala archeologiczna i etnograficzna oraz galerie sztuki.
Marmaris oferuje też okazały port jachtowy w którym można zobaczyć piękne żaglowce jak i nowoczesne katamarany .Na nabrzeżu wzdłuż portu ciągną się kawiarenki restauracje do których zapraszają kelnerzy cały port robi wrażenie na wszystkich .
Obok portu znajduję się ogromny bazar z setkami sklepów i kramów w których kupimy prawdziwe dywany tureckie biżuterię złotą jak i srebro i całą masę sklepów z odzieżą , nasza uwagę zwraca antykwariat z piękną antyczną biżuterią oraz starymi kuframi , białą bronią , odzieżą sułtanów no ale ceny mówią same za siebie że niestety możemy tylko pooglądać te piękne stare rzeczy .
Czas przejść tą słynną promenadą wzdłuż plaży do İçmeler co kawałek stoją budki w których sprzedawcy w tradycyjnych strojach sprzedają Dondurma to po turecku lody. Jednakże tradycyjne tureckie lody różnią się znacznie smakiem i konsystencją od swoich europejskich odpowiedników. Konsystencja dondurmy jest zwarta, gęsta i ciągnąca się, a lody o wiele wolniej się rozpuszczają, co nie jest bez znaczenia w trakcie gorącego tureckiego lata , więc warto spróbować lodów -gumy.
Z Mijamy bodajże sto dyskotek i knajpek w których z każdej z nich dzieje się coś innego w jednej są występy drag queen-ów w następnej pokazy magików ,tancerzy bregdens , nawet Michael Jackson zawitał w księżycowym kroku , nie wiadomo na co patrzeć trochę zajęło nam czasu żeby przy każdej przystanąć i pooglądać Ale chcemy dojść do miejscowości İçmeler cała promenada ma gdzieś około dziewięciu kilometrów.
Jak mówią na İçmeler to sypialnia Marmaris. Widoki po drodze są piękne i bardzo urokliwe co rusz stajemy i nie można oderwać wzroku robimy parę fotek ,
İçmeler spokojne miasteczko z małymi uliczkami masą małych restauracyjek na tarasach z chyba wszystkimi kuchniami świata , ale my wybieramy tradycyjną knajpkę turecką z dala od deptaków w której siedzą tylko miejscowi zamawiamy oryginalne potrawy zaczynamy oczywiście od różnych odmian kebaba które różnią się znacznie od tych u nas , prawdziwy jest z jagnięciny lub baraniny .Warto też skosztować musakki albo kofte jeśli coś na słodko to na pewno baklawę . W sklepikach kupimy chyba wszystkie podrobione znane marki świata od perfumów po odzież, torebki , obuwie które na pierwszy rzut oka nie różnią się niczym oprócz ceny
Nie można zapomnieć o tradycyjnym suku który odbywa się w każdy czwartek na którym kupimy jak i skosztujemy tradycyjnych serów ,wędlin jak i niezliczoną ilość warzyw i owoców które różnią się smakiem jednak to słońce południowe ma wpływ na smak tych płodów rolnych na plus .
Tak więc było to chyba najpiękniejsze miejsce w którym byłem , myślę i mam nadzieje że jeszcze tam wrócę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz