Spędzając urlop w Marmaris nie mogłem sobie odpuścić takiej okazji żeby nie skorzystać z raftingu na rzece Dalaman która uważana jest za jedno z najlepszych miejsc do spływów pontonem po górskiej rzece. Spływ odbywa się wraz z instruktorami, jest nie lada przeżyciem . Jednak żeby dotrzeć na miejsce spływu czeka nas godzinna jazda autokarem do bazy raftingu gdzie mamy szkolenie jak się trzeba zachować w pontonie jakie komendy trzeba wykonywać na polecenie instruktora .dopasowują nam jeszcze kaski i kapoki , wsiadamy do busów gdzie na ich dachach każda grupa ma swój ponton , ruszamy przed nami jeszcze dwu godzinna jazda w góry nie jednokrotnie stromymi zboczami gdzie przepaść ma nie kiedy po sto dwieście metrów .
busy się tak grzeją że trzeba co jakiś czas stanąć i dolewać wody , widoki są bajeczne wjeżdżamy serpentynami coraz wyżej i wyżej co jakiś czas widać tylko małe skupiska domów aż dziw że ludzie tam żyją .Po godzinie dojeżdżamy do wioski gdzie się zatrzymujemy obok małego marketu , życie tętni tam widać szkołę jakiś urząd .No ale jedziemy dalej
Dojechaliśmy w końcu
dobieramy się po osiem osób wsiadamy do pontonów zabieramy jeszcze wiosła .Ostatnie polecenia zaczyna się ruszamy na początku rzeka leniwie spływa co się kończy już za pierwszym zakrętem , dopiero teraz zaczyna się adrenalina .
Instruktor wykrzykuje co raz inne komendy co my czynimy i niejednokrotnie ponton zanurza się częściowo pod wodą spływ przeplata się z pięknymi widokami wąwozu którym płynie Dalaman . Przy bardziej rwących odcinkach spływamy po jednym pontonie gdzie instruktorzy ustawiają się na brzegach i asekurują spływ w razie wywrócenia się pontonu i wyłowienia delikwentów .
Spływ szybko mija bo i rzeka narzuca szybkie tempo ,dopływamy już do odcinka spokojniejszej rzeki i możemy skoczyć do wody i płynąć z nurtem co jest też super tak więc dopływamy do tamy z skąd czeka nas już droga powrotna , na pewno była to jedna z lepszych przygód mojego życia